25.02.2014

Noc filmowa

20.02.14
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi planami urządziłyśmy sobie noc filmową w domu Nat i zaprosiłyśmy Julię K. Wszystko miałyśmy dopięte na ostatni guzik.
Włączyłyśmy: "Duże dzieci", "Jeszcze większe dzieci" i "Egzorcyzmy Emily Rose". W sumie to z każdego z tych filmów pamiętamy niewiele, bo skupiłyśmy się na ciekawszych rzeczach niż filmy.
Julce K. najlepiej poszła gra w Monopoly.
Koło północy wybrałyśmy się na spacer po mieście, strzelanie petardami i rysowanie po lusterkach.
W piątek rano obudził nas ( wystraszył) tata Nat. Potem przyjechała jej mama i zrobiła kanapki do łóżka.  Następnie Oliwka ( młodsza sis Nat) przygotowała nam zabawę typu podchody.
Po ogarnięciu się wyszłyśmy na mały spacer, a później na wycieczkę rowerową.
Jedyne co do tej pory mnie zastanawia to to jak my się wyspałyśmy w 4 na tej małej kanapie? xD 





Zdjęcie zrobione przez tatę Nat na dowód, że na małej kanapie w 4 osoby można się wyspać.

Maniek
Oliwka z Julką












                               P.S. Następny wjazd na chatę u Julki... Szykuj się Julcia ;p







1 komentarz:

kiniaxall pisze...

super zdjęcia i fajna sprawa z taką nocą :)
Świetny blog :))
Bardzo mi sie podoba :)
Obserwuje i licze na rewanż :)
Pozdrawiam, kiniaxall.blogspot.com :)