26.04.2014

Jan Paweł II cz.1

Dzisiejszą notkę poświęcimy komuś wyjątkowemu, komuś kogo nigdy nie zapomnimy 
i na zawsze będzie w naszych sercach. Tym kimś jest nasz  ukochany Ojciec Święty 
Jan Paweł II.


Na naszej polskiej ziemi przyszedł na świat człowiek, którego życie okazało się wyjątkowym darem dla Kościoła i całego świata.
Temu człowiekowi było na imię Karol.
Karol Wojtyła.
Od 16 października 1978 roku Karol Wojtyła przybrał nowe imię
Jana Pawła II.
/ks. kard. Stanisław Dziwisz/



Jan Paweł II był pierwszym papieżem czytającym bez okularów. Był również pierwszym papieżem noszącym zegarek na rękę. Poza tym Karol Wojtyła był również pierwszym papieżem jeżdżącym na nartach, uprawiającym wspinaczkę górską, pływającym kajakiem. Pierwszym, który czysto odśpiewał "Ite, missa est" i pierwszym w dziejach Słowianinem wybranym na głowę Kościoła. Był również największym podróżnikiem wszechczasów spośród wszystkich papieży. Bardzo lubił wadowickie kremówki, na które chodził z kolegami po maturze. Każdy dzień Jana Pawła II w Watykanie zaczynał się
 i kończy modlitwą w prywatnej kaplicy. Ojciec Święty spędzał tu na rozmowie z Bogiem długie godziny. Wielkim marzeniem papieża Jana Pawła II była pielgrzymka do prawosławnej Rosji i do Chin, nigdy do niej nie doszło. Jan Paweł II uznawany był za najlepiej ubierającego się papieża w dziejach historii Kościoła.




Papież bardzo lubił podróżować samolotami, zawsze zajmował miejsce przy oknie, nad którym wisiał krzyż, do czasu dobrego stanu zdrowia każdą pielgrzymkę zaczynał od ucałowania ziemi, do której podróżował. Nie miał jednak swojego samolotu. Latał maszynami firmy Alitalia, wracał zaś maszynami państwa, do którego podróżował. Zawsze miał ze sobą pojemnik ze swoją własną krwią, miał bowiem bardzo rzadką grupę. Lekarze obawiali się również zagranicznych banków krwi w razie jakiegokolwiek wypadku.



Jan Paweł II nie był wybredny, do Jego ulubionych potraw zaliczały się przede wszystkim polskie specjały, lubił jajecznicę, ziemniaki ze zsiadłym mlekiem, zupę jarzynową, karpia po żydowsku, cielęcinę. Ogólnie przyzwyczajony był do skromnego jedzenia, dlatego kucharzy watykańskich bardzo zdziwiło Jego zadowolenie z choćby najprostszych potraw. Ojciec Święty przepadał za słodyczami, w szczególności za szarlotką, sernikiem i sławnymi kremówkami. Ostatnim posiłkiem spożywanym przez Papieża był posiłek wegetariański.


Największą sportową miłością Papieża było niezaprzeczalnie narciarstwo. W czasach swego pontyfikatu wyprawiał się na narty m. in. z ówczesnym prezydentem Włoch. Przez Francuzów nazywany był Jean- Paul- ski. Oprócz tego Ojciec Św. był także zapalonym kibicem piłkarskim. Gościł u siebie m. in. brazylijską gwiazdę piłki nożnej- Ronalda. Za swój wkład w życie sportu Papież dostał złoty medal Orderu Olimpijskiego (jako pierwszy papież w historii).


Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który zrezygnował z przywileju bycia noszonym na lektyce. Polak postanowił jak najwięcej chodzić pieszo, często nawet wymykał się z pokoju, aby w spokoju poobserwować naturę.



Najbliższą osobą, która pomagała Papieżowi był biskup Dziwisz. Najbardziej zaangażowanym zaś lokajem zajmującym się m. in. garderobą i komputerem był Angelo Gugel. Innymi ważnymi pomocnikami Ojca Św. byli: Guido Gusso i Giampaolo Gusso.



Można rzec, że Jan Paweł II był poliglotą. Oprócz języka ojczystego biegle posługiwał się w mowie i piśmie: angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, włoskim, łacińskim oraz rosyjskim.
Papież zawsze widział o najważniejszych wydarzeniach na świecie. Bowiem codziennie punktualnie o 10 rano dostawał ok. 20-stronnicowy skrót wydarzeń dnia, który przygotowywał dla Niego zespół księży z watykańskiego Sekretariatu Stanu.



O Janie Pawle II można by pisać w nieskończoność J Był człowiekiem o wielkim sercu, kochał dzieci i lubił żartować w związku z tym zamieścimy też kilka ciekawych anegdot z jego życia.

Jakoś człapię
Podczas czwartej pielgrzymki do Ojczyzny, w Olsztynie, dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" udało się wychylić głowę ponad tłum i zapytać Jana Pawła II o zdrowie.
- "A jakoś człapię" - odpowiedział Papież.       

Jak się czuje piesek
Jeden z watykańskich prałatów chciał się nauczyć polskiego, więc sprowadził sobie nasz elementarz. Nauka była jednak tak pospieszna, że kiedy chciał się nową umiejętnością pochwalić przed Ojcem Świętym, coś mu się pomyliło i zamiast:
"Jak się czuje Papież", rzekł: "Jak się czuje piesek?".
Papież spojrzał na niego zdumiony, po czym odpowiedział: "Hau, hau".

Niech żyje łupież...
Podczas ostatniej pielgrzymki w Pełpinie:
- "Jak tak krzyczycie: 'Niech żyje papież', przypomina mi się, gdy ktoś się pomylił i krzyknął:
 'Niech żyje łupież'. Ja was do tego nie zachęcam".



27 kwietnia 2014r. Niedziela Miłosierdzia Bożego wielki dzień dla nas wszystkich.
Dziewięć lat po śmierci i trzy lata po beatyfikacji Jan Paweł II zostanie ogłoszony świętym!
J Należy też zwrócić uwagę, że w ten sam dzień świętym zostanie ogłoszony Jan XXIII.







19.04.2014

Happy Easter

Chciałybyśmy Wam życzyć Wesołych Świąt, smacznego jajka i baaaaardzo mokrego Dyngusa. :)

Niech Wam jajeczko dobrze smakuje, 
bogaty zajączek uśmiechem czaruje. 
Mały kurczaczek spełni marzenia, 
wiary, radości, miłości, spełnienia. 








17.04.2014

Trójkolorowi, zielono-biało-czerwoni

Hej. Wiemy, że trochę spóźniona notka, ale tak jakoś brakło nam czasu na napisanie jej wcześniej.
W sobotę byłyśmy na meczu WKS Śląsk Wrocław przeciwko Lechia Gdańsk. Oczywiście WKS wygrał 1:0 z Lechią, ale emocji było co nie miara. Czekamy na kolejny taki mecz :)
Z miłą niespodzianką spotkaliśmy się w przerwie między połowami. Chłopak oświadczył się swojej dziewczynie i oczywiście (jakby mogło być inaczej) dziewczyna powiedziała "tak".
No, ale była i mniej miła... zgubiłyśmy się, ale i to się szczęśliwie zakończyło bo szybko odnalazłyśmy swój autokar ^^ A Nat jeszcze dzięki temu kupiła sobie "smyczkę" :)












7.04.2014

Need for Speed

Opis:
Kierowca rajdowy - Tobey - wychodzi z więzienia pod odsiedzeniu kary za przestępstwo, w które wrobił go dawny wspólnik. Szukając okazji do zemsty zgłasza akces do nielegalnych, ekstremalnych rajdów ulicznych. tymczasem dawny wspólnik na wieść o jego uwolnieniu, wyznacz nagrodę za jego głowę. 

Gatunek: akcja
Polska premiera : 21 marca  2014

Nasza recenzja: 

Naszym skromnym zdaniem film dorównuje produkcji z przed lat, czyli "Szybcy i wściekli".  Oglądając ten film na pewno się nie zawiedziecie. Co prawda początek trochę nam nie przypadł do gustu, ale od momentu pierwszego wyścigu który się odbył było tylko lepiej.
Film w 85 % to wyścigi. Auta są oszałamiające.
Twórcy filmu na serio postarali się odzwierciedlić grę komputerową o tym samym tytule. Pogoń policji za naszymi bohaterami, wyścigi w mieście i po za nim, to wszystko było przeniesione prosto z gry.
Paul, czyli filmowy Tobey świetnie zagrał swoją rolę i zmienił moje postrzeganie tego aktora  ( w Breaking Bad wcale mi nie przypadł do gustu). Również Poots wprowadziła ciekawe wątki związane ze swoją postacią w tym filmie.
Naszym zdaniem Scott Waugh oraz George Gatin spisali się na medal.



3.04.2014

Funny spring

Hej.
Nie wiem jak u Was, ale u nas wiosna w pełni. Widać ją na każdym kroku, a na dodatek ciągle mamy słoneczko. Aż szkoda marnować takie dni. Musimy w końcu do Julki rowerami się wybrać, bo według prognoz niedługo skończy się to ciepełko i będzie padać cały tydzień.
Wstawiamy kilka wiosennych zdjęć, żebyście też choć trochę poczuli wiosenny nastrój :D












1.04.2014

Lekcja o oparzeniach w wykonaniu naszych chłopaków

Jak widać nawet zwykłą, nudną lekcję EDB nasi chłopcy potrafią nam umilić :D
Większy opis jest zbędny, sami oglądnijcie i skomentujcie :)