W sobotę byłyśmy na meczu WKS Śląsk Wrocław przeciwko Lechia Gdańsk. Oczywiście WKS wygrał 1:0 z Lechią, ale emocji było co nie miara. Czekamy na kolejny taki mecz :)
Z miłą niespodzianką spotkaliśmy się w przerwie między połowami. Chłopak oświadczył się swojej dziewczynie i oczywiście (jakby mogło być inaczej) dziewczyna powiedziała "tak".
No, ale była i mniej miła... zgubiłyśmy się, ale i to się szczęśliwie zakończyło bo szybko odnalazłyśmy swój autokar ^^ A Nat jeszcze dzięki temu kupiła sobie "smyczkę" :)
2 komentarze:
super!:*
Uwielbiam Śląsk <3
jejuu, jak zazdroszczę!
http://feel-that-moments.blogspot.com/
Prześlij komentarz